Od Niemiec po Malezję – dziś bezpieczniki z Przasnysza chronią infrastrukturę elektryczną w dużych zakładach energetycznych na całym świecie. Historia tych aparatów jest długa i wielowątkowa, zaczyna się w kilku ośrodkach w Europie, a później z sukcesami rozwija w Polsce.
Produkcja w Zakładach Wytwórczych Aparatury Wysokiego Napięcia im. Kazimierza Szpotańskiego, lata 30-te. 
Prace inżynierskie w Zakładach Wytwórczych Aparatury Wysokiego Napięcia im. Kazimierza Szpotańskiego, lata 30-te.
Kilka słów o historii
Produkcja bezpieczników rozwijała się jednocześnie w zakładach w Brnie w Czechach, w norweskim Skien oraz Ludvice w Szwecji w XX wieku. W Polsce początki produkcji aparatury sięgają lat 20. Najpierw aparatura produkowana były w Warszawie i Międzylesiu, następnie w Lęborku, a od 2002 r. w Przasnyszu.
W 2006 r. w Przasnyszu powołano zespół badawczo-rozwojowy i centrum technologiczne dla produktów średnich napięć, a dwa lata później zmodernizowano linię produkcyjną. Nowy park maszynowy, nowoczesne technologie i automatyzacja – te zmiany sprawiły, że wydajność produkcji wzrosła o ponad 20% oraz poprawiła się jakość naszej aparatury.
W kolejnych latach (2014-2015) trwały intensywne prace nad dopracowaniem konstrukcji i nowościami, które sprawiły, że nasze bezpieczniki spełniały specyficzne wymogi dużych zakładów energetycznych w Europie Zachodniej. Portfolio zyskało nowe rodziny bezpieczników i zostało kompletnie odświeżone. Jednocześnie wprowadziliśmy zmiany na linii produkcyjnej: pojawiły się nowe maszyny, które unowocześniły proces wytwarzania oraz rozwiązania do kontroli jakości. W tym okresie wartość sprzedaży została podwojona w porównaniu do tego, gdy produkcja startowała w Przasnyszu.
Bezpiecznik wielkiej mocy wyłączalnej typ 1015, 6 kV, 100 A. 
Przekrój kompletnego bezpiecznika produkowanego w latach 30. XX wieku.
Jakość, którą cenią klienci na całym świecie
Bezpieczniki to proste urządzenia, jednak o ich niezawodności i błyskawicznym działaniu decyduje wiele czynników: od produkcji z najwyższą starannością, przez odpowiednią wiedzę i wysoką jakość komponentów, aż po restrykcyjne testy.
Bezpieczniki z Przasnysza cieszą się świetną opinią na polskim i skandynawskim rynku. Działają na całym świecie m.in.: w Hiszpanii, Portugalii, Irlandii, Nowej Zelandii, Australii, Niemczech, a nawet w Azji. W międzyczasie padały też historyczne rekordy. Kilka lat temu zrealizowaliśmy największe zamówienie na 17 tys. bezpieczników do Malezji.
Obecnie fabryka w Przasnyszu jest jedynym takim zakładem produkcyjnym ABB na świecie. Nasi pracownicy mogą pochwalić się unikalnymi kompetencjami i doświadczeniem zarówno w produkcji, jak i rozwijaniu technologii bezpieczników.
