Dla fabryki ABB w Przasnyszu to rocznica przełomowego momentu w produkcji flagowej rodziny produktów.
Bezpieczniki ABB w tym roku obchodzą swoje 90 „urodziny”. Przez ten czas produkty były doskonalone i rozwijane w kierunku coraz bardziej innowacyjnych i niezawodnych. Wyjątkowa rocznica jest nie tylko okazją do tego, by świętować, ale także wspomnieć o historii ulepszeń zarówno samych urządzeń, jak i produkcji w fabryce ABB w Przasnyszu.
Choć bezpieczniki wydają się prostymi produktami codziennego użytku, to w praktyce odgrywają ważną rolę w instalacjach elektrycznych, zapewniając im główne lub rezerwowe zabezpieczenie przed zwarciem. Te niewielkie urządzenia są także istotną częścią chroniącą sprzęt elektroniczny, a ich funkcja nie zmieniła się na przestrzeni dziesięcioleci.
Jak to się zaczęło, czyli Edison i rozwój elektryfikacji w XIX wieku
Historia bezpieczników produkowanych przez ABB sięga lat 30. XX wieku i ma swoje korzenie w zakładzie produkcyjnym w Warszawie. Pierwsze bezpieczniki do zastosowań średnionapięciowych powstały jednak znacznie wcześniej, bo jeszcze przed 1930 rokiem. Nie ma także pewności co do tego, kto był wynalazcą tych urządzeń, ponieważ podobne rozwiązania pojawiły się w wielu miejscach na świecie niemal jednocześnie. Formalnie bezpiecznik został opatentowany przez Thomasa Edisona w 1890 roku (patent US 0,438,305). Od początku ten niewielki aparat był także jednym z podstawowych elementów ochronnych we wszystkich urządzeniach elektrycznych.
Początki pierwszych bezpieczników ABB
W XX wieku bezpieczniki ABB były produkowane w całej Europie: w Czechach, Norwegii, Szwecji i Niemczech, a także w Polsce. Pierwsze urządzenia ABB do zastosowań średniego napięcia miały prostą konstrukcję: dwa izolatory wsporcze na żeliwnej podstawie, z rurką bakelitową, dwoma stykami i jedną srebrną listwą bezpiecznikową. Ten typ sprawdzonego bezpiecznika był produkowany aż do 1955 roku.
Zmiany przyszły razem z boomem przemysłowym, który spowodował wzrost zapotrzebowania na energię i wymusił rozwój nowych rozwiązań ochrony elektrycznej. Potrzebny był większy zakres prądowy i lepsza zdolność wyłączania, co napędziło produkcję elementów elektrycznych wyższej jakości.
Przełom nastąpił już w latach 60., gdy rozszerzono gamę bezpieczników o nowe typy urządzeń do przekładników napięciowych oraz zastosowań trakcyjnych. W tej samej dekadzie analogiczny rozwój technologii postępował w Szwecji i Norwegii, gdzie wyprodukowano bezpieczniki do ochrony transformatorów średniego napięcia firmy ASEA Szwecja oraz Norsk Elektrisk & Brown Boveri A/S (NEBB) w Norwegii. Na rynki światowe dostarczono bezpieczniki o napięciu do 72,5 kV oraz nowy typ bezpiecznika adresowany na nowe rynki do Stanów Zjednoczonych i Kanady (ANSI).
W tych latach udało się także zwiększyć zakres prądowy i napięciowy oraz wydajność bezpiecznika, przy zachowaniu jego niewielkich rozmiarów. By to osiągnąć konieczna była zmiana w konstrukcji, w której element topikowy został nawinięty na rdzeń izolacyjny. Urządzenie zostało także wyposażone w srebrną taśmę bezpiecznikową. Ta wczesna koncepcja dała początek najpopularniejszej obecnie rodzinie bezpieczników ABB (bezpieczniki ABB CEF). Od tego momentu zadaniem urządzenia było nie tylko odłączenie prądów zwarciowych, ale też praca o najmniejszym negatywnym wpływie na środowisko.
Złoty wiek: od niewielkiego bohatera instalacji do innowacyjnych standardów
John G. Leach, autorytet w dziedzinie urządzeń ochronnych średniego napięcia i przewodniczący podkomisji IEEE High Voltage Fuses Subcommittee uważa lata 60., 70. oraz lata 80. za złoty wiek w rozwoju bezpieczników. Portfolio tych urządzeń, w tym pionierskich modeli do ochrony instalacji było w tamtych czasach niezwykle bogate i różnorodne. Równolegle z rozwojem technologii i nowych konstrukcji powstawały normy krajowe i międzynarodowe, które opisywały wyroby i ich cechy. Jednocześnie miały one także chronić osiągnięcia techniczne oraz najlepsze rozwiązania konstrukcyjne i praktyki badawcze.
Przez wiele lat konstrukcja bezpiecznika z przewodem przewodzącym, podłączonym do dwóch zacisków pozostała taka sama. Ciągłym zmianom podlega jednak proces projektowania. Producenci dopasowują go do nowych zastosowań bezpieczników oraz rosnących wymagań rynku. Ciągłe ulepszenia obejmują m.in. obudowę bezpieczników w kanistrach, takich jak: pierścieniowe jednostki główne (RMU), które ograniczają rozpraszanie ciepła. Projekt urządzeń musi bowiem sprostać wymogom różnych zastosowań, z możliwymi krótko i długotrwałymi przeciążeniami. Wydajność bezpieczników zaprojektowanych ze srebrną taśmą została zoptymalizowana i nadal korzystamy z tego ulepszenia, ograniczając duże straty mocy.
Bezpieczniki dzisiaj
Ciągłe prace badawcze oraz udoskonalenia zaprowadziły technologię bezpieczników do dwóch, obecnie najbardziej popularnych na rynku koncepcji projektowych. Pierwszy typ popularnego bezpiecznika bazuje na konstrukcji taśmy srebrnej oraz wybijaku termicznym. Drugi typ urządzenia posiada na srebrnej taśmie punkty przeciążeniowe, tzw. krople materiału o niższej temperaturze topnienia. Portfolio ABB obejmuje oba projekty, mające najlepszy wpływ na znaczne ograniczenie temperatury wokół bezpiecznika. Ponadto unikalna, opracowana przez ABB konstrukcja bezpiecznika z TCU (jednostka kontroli temperatury) oraz punktami przeciążeniowymi zapewnia bezpieczeństwo operacyjne w zastosowaniach RMU.
Rozwój i produkcja bezpieczników średniego napięcia ABB na międzynarodowy rynek, normowany przez IEC, odbywa się w Polsce, w fabryce w Przasnyszu. W zakładzie skonsolidowano bogate portfolio bezpieczników, a w ostatnich latach unowocześniono zarówno proces produkcyjny, jak i badawczo-rozwojowy. Rodziny i generacje bezpieczników zostały rozwinięte w celu osiągnięcia jednego celu - podniesienia jakości naszych produktów oraz dostarczania bezpiecznych i sprawdzonych rozwiązań, które znacząco przyczyniają się do niezawodnego zaopatrzenia instalacji klientów w energię.